Stan Waszyngton – co warto zobaczyć

Palouse – amerykańska Toskania w Waszyngtonie

Stan Waszyngton to również rolnicza kraina, a rejon Palouse nazywany jest amerykańską Toskanią. Podobieństwa są rzeczywiście uderzające, łagodnie pofalowane wzgórza i łany zbóż gdzieniegdzie przyozdobione samotnie stojącym drzewem.

To właśnie te pola uprawne są najciekawszym obiektem do podziwiania i do fotografowania w Palouse. Są tak piękną i skończoną kompozycją przestrzenną i kolorystyczną, że zaczęliśmy się zastanawiać, czy okoliczni farmerzy nie ustalają między sobą, że „ty siejesz to i to i orzesz w prawo, a ja to i to, orzę w lewo”. 😉 Kombinacja barw i kształtów wygląda na dobrze przemyślaną przed wprowadzeniem w życie.

Palouse najlepiej odwiedzić w porze żniw lub późną wiosną, gdy pola są intensywnie zielone.

Oprócz „pól malowanych zbożem rozmaitem” możemy w Palouse podziwiać piękne stodoły, które mają nie tylko nienaganną architektonicznie formę, ale do tego wykończone są kunsztownymi detalami.

 

palouse stan Waszyngton

 

palouse stan Waszyngton

 

palouse stan Waszyngton

 

Seattle – najsłynniejsze miasto w stanie Waszyngton

Seattle to moje ulubione miasto w USA. Atrakcji tu tyle, że warto zarezerwować na nie przynajmniej 3 dni. Seattle to miasto bardzo przyjazne do zwiedzania, ma sporo miejsc parkingowych, darmowy autobus jeżdżący do najciekawszych rejonów miasta, powszechnie dostępne wifi. Trzeba wspomnieć też piękne nadmorskie bulwary, dobre knajpy i wybitną architekturę.

Seattle to miasto Nirvany, Pearl Jam i grunge, zwanego też Seattle Sound. To miasto Starbucksa, Amazona, Boeinga, jak i scenografia wielu kinowych hitów.

Seattle ma wiele terenów zielonych i sporo dobrze zaprojektowanych  miejskich przestrzeni ze strefami do odpoczynku, zabawy, gier na świeżym powietrzu.

Nad miastem góruje zaś ikoniczna Space Needle, a z wielu miejsc w mieście można podziwiać ośnieżony szczyt Mount Rainier.

 

Seattle stan Waszyngton

 

pike place market Seattle

 

garden of glass Seattle

 

Stan Waszyngton i filmowe lokalizacje

Jakoś tak się zdarzyło, że stan Waszyngton często bywał wykorzystywany jako plener filmowy do kultowych sag i seriali. Naliczyłam  ich dobrze ponad kilkadziesiąt. Poniżej opiszę trzy lokalizacje tych najbardziej popularnych. 🙂

 

Przystanek Alaska

Tak, tak, Przystanek Alaska kręcono właśnie w Waszyngtonie w miasteczku Roslyn w rejonie Alpine Lakes Wilderness.

W Roslyn zobaczycie słynny mural, który występuje w scenie otwierającej. Mural znajduje się na równie słynnej Roslyn Cafe słynącej ze znakomitej pulled pork.

Zaraz po drugiej stronie traficie na gabinet doktora Fleischmana. Obecnie mieści się tu sklep z pamiątkami związanymi z miastem, ale przede wszystkim z serialem. Warto tu zajrzeć przynajmniej na chwilę, nawet jeśli nie jesteście fanami serialu, i zamienić kilka słów z właścicielem, który wie wszystko o wszystkim związanym z „Przystankiem Alaska”.

Dalej po drugiej stronie stoi indiański totem, również „grający” w serialu, a kilka kroków dalej sklep Ruth-Ann.

Na przeciwnym rogu znajduje się słynny The Brick, który dalej jest pubem tak jak w filmie. To najstarszy zarejestrowany pub w Waszyngtonie, lokal ma ponad 100 lat i wciąż serwują tu piwo.

Przechodząc na drugą stronę trafiamy na budynek, w którym mieściła się stacja radiowa KBHR prowadzona przez  charyzmatycznego radiowca Chrisa. Radiostacja mieściła się w ładnym ceglanym budynku z napisem „Northwestern Improvement”.

Myślę, że każdy wielbiciel serialu powinien udać się do Roslyn, tym bardziej że od czasu kręcenia tu Przystanku Alaska miasteczko prawie nic się nie zmieniło.

 

roslyn przystanek alaska stan Waszyngton

 

roslyn przystanek alaska stan Waszyngton

 

roslyn przystanek alaska stan Waszyngton

 

Twin Peaks

Fani serialu Twin Peaks obowiązkowo powinni udać się do Snoqualmie Falls. Wodospad ten pojawia się w czołówce filmu przy dźwiękach niezapomnianej muzyki Antonio Badalamenti. Budynek przy wodospadzie to Salish Lodge. W Twin Peaks występował jako The Great Northern Hotel, w którym agent Cooper miał swoją bazę operacyjną.

Kolejny punkt to miasteczko North Bend. Trzeba tu wpaść do restauracji Twede’s Cafe, która w serialu odgrywała  Double R Diner. To tutaj agent Cooper wpadał na  „damn good cup of coffe” i placek z wiśniami. Oczywiście też powinniście to zrobić.

W okolicy znajduje się też most, na którym znaleziono Ronette Pulaski, oraz słynny tartak Packardów.

 

snoqualmie falls Twin Peaks

 

salish lodge Twin Peaks

 

Saga Zmierzch

No i teraz przechodzimy do najbardziej fascynującej produkcji ostatnich lat, teraz będzie kilka słów o Zmierzchu.;) Filmowa saga rozgrywa się w miasteczku Forks w stanie Waszyngton. Ale sceny do filmu kręcono w Kanadzie i stanie Oregon.

Jednak przedsiębiorczy mieszkańcy Forks postanowili trochę na powieści i filmie zarobić. Zrobili mapę z opisanymi w książce lokalizacjami, którą możemy otrzymać w Visitor Information Center. Na mapie zaznaczona jest szkoła (Forks High School), dom Cullena, posterunek policji ojca Belli itd.

Co roku w urodziny Belli (13 września) w miasteczku odbywa się Festiwal Stephanie Meyer (autorki książki), na którym zdarza się bywać aktorom z sagi.

 Polecam też odwiedzić restauracyjkę przy Three Rivers Resort, gdzie aktor Robert Pattison wpada na smażone kalmary. Knajpka jest malutka, jedzenie serwowane w papierze, ale ma to swój urok.

 

Forks The Twilight Saga

 

Forks The Twilight Saga

 

Stan Waszyngton – podsumowanie

By zobaczyć wszystkie cuda stanu Waszyngton warto przeznaczyć na taką wyprawę przynajmniej 3 tygodnie. Mój pierwotny plan zakładał północną Kalifornię, stan Oregon i stan Waszyngton. W trakcie przygotowywania planu najpierw przestała mi się mieścić Kalifornia, potem Oregon i na koniec został mi tylko stan Waszyngton. A plan był i tak niezwykle intensywny.

Warto wyjść z założenia, że do tego Waszyngtonu daleko i nie da się tu tak łatwo wpadać jak np. do Kalifornii. By nie żałować, że czegoś nie zobaczyliśmy i już do stanu Waszyngton nam nie po drodze, zaplanujcie tu sporo czasu. A stan Waszyngton to moja miłość od pierwszego wejrzenia.

Jeśli podobał Ci się ten artykuł, będzie mi bardzo miło jeśli wesprzesz mnie na Patronite!

https://patronite.pl/ameryka-dla-podroznika

Lub poprzez PayPal: dorotasulima22@gmail.com




15 komentarzy

  1. Moja córka mieszkała w Waszyngton w okolicy Bellingham ,pięknie,ale troche mało słońca , wiosna , jesień i zima pochmurne. Zielony stan ,na zachodzie na wschodzie słonce latem i zimy .

    1. My akurat mieliśmy dużo szczęścia, bo mieliśmy wspaniałą pogodę, na cały miesiąc tylko raz trafił nam się deszcz, przez cały miesiąc mieliśmy słoneczne dni, miejscami nawet z temperaturą ponad 30 stopni C. Waszyngton to przepiękny stan, mój ulubiony obok Utah i Arizony. 🙂

  2. Oj! Namieszała Pani, Pani Doroto jak nigdy dotąd ; o)
    W Washingtonie zakochałam się po pierwszym dniu robienia planu podróży, na Pani blog trafiłam dzisiaj, na ten stan mam tylko 4 dni i po Pani komentarzu zastanawiam się czy w ogóle jechać ; o)

  3. Mam też pytanie dotyczące Palouse. Czy aby zobaczyć Toskanię trzeba koniecznie pojechać do Steptoe Butte State Park? Droga prowadząca na szczyt jest obecnie zamknięta i nie wiem czy w tej sytuacji opłaca mi się zbaczać z trasy do North Cascades National Park.
    Z góry dziękuję za podpowiedź
    Pozdrawiam

  4. Bardzo treściwy i przydatny wpis, dziękuję za całego bloga, mega mi pomaga w planowaniu mojej podróży przez US! 🙂
    Czy mogę prosić o więcej info w sprawie losowania permitu do Enchantments? Gdzie dokładnie i kiedy odbywa się losowanie, może jakaś oficjalna stronka? Chodzi mi o to losowanie na miejscu bo znalazłam, że wcześniejsze losowanie było jakoś w marcu więc zostawałoby mi spróbować szczęścia na miejscu 🙂

  5. Dziekuje za przyblizenie tych pieknych miejsc. Planujemy wakacje w Seattle i okolicach w przyszlym roku – ok 12 dni. Zastanawiam sie ile dni poswiecic na poszczegolne opisane miejsca (lub ktore odpuscic) wliczajac w to Seattle oczywiscie. Uwielbiamy chodzic po gorach, ale wybrzeze rowniez kusi 🙂 Mialaby Pani jakies rekomendacje? Dzieki z gory

    1. Bardzo przepraszam za spóźnioną odpowiedź, ale właśnie nadrabiam zaległości po powrocie z naszej wyprawy. Najwspanialsze miejsca w Waszyngtonie to Alpine Lakes Wilderness, Góry Kaskadowe i Park Olympic. To na pewno wpisałabym na listę i w takiej kolejności. 12 dni może być krucho, polecam skomasować zwiedzanie wybrzeża. 🙂

  6. Dziekuje bardzo! Mam jeszcze jedno pytanie – tym razem dotyczace ciemniejszej strony miasta Seattle. Wiem, ze miasto boryka sie z duuzym problemem bezdomosci, wzrostu przestepcznosci – i to w miejscach najbardziej uczeszczanych/turystycznych (?)
    Jednoczesnie samo miasto na pewno jest warte zobaczenia. Jak z Pani perspektywy to wyglada? Czy w swietle tych problemow warto tam zostac dluzej niz 2 dni, co by Pani rekomendowala?

    Pozdrawiam

    1. My byliśmy w Seattle 3 dni i tyle było w sam raz na zobaczenie wszystkich najciekawszych atrakcji miasta. Na moim FB szczegółowo opisałam nasz pobyt w Seattle. To będą posty z 2019 roku. Wiem, ze dużo ludzi pisze o tych bezdomnych, ale nam jakoś w ogóle nie rzucili się w oczy, w przeciwieństwie do SF czy LA. Po powrocie to nawet się zdziwiłam, że tam powinni być jacyś bezdomni, a nie widziałam. Fakt, byliśmy tylko w turystycznych rejonach, ale Ty zapewne też tylko w takich będziesz. 🙂

  7. Pani Doroto. Jest Pani moja inspiraca do podróży po USA. Z Pani cudownym przewodnikiem zwiedziłam całe zachodnie wybrzeże i Yellostone. Planuję teraz wyjazd do kolumbii brytyjskiej plus stan Waszyngon. Czy 5 dni będzie wystarczające? My nie chodzimy dużo po górach więc albo łatwe szlaki albo widokowe szlaki samochodowe. Prosze o radę co wybrać I w którym miejscu oglądnąć najciekawsze wybrzeże Waszyngtonu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *