Canyonlands Island in the Sky – zwiedzamy Krainę Kanionów

 

Mesa Arch

Kolejny punkt na naszej trasie – Mesa Arch to najpopularniejsze miejsce w parku Canyonlands. Szczególnie o świcie kłębią się tu tłumy fotografów czekających, by uchwycić pierwsze promienie słońca oświetlające Mesa Arch. Jeśli macie w planach robienie tu zdjęć o wschodzie słońca, to trzeba się zjawić przed Mesa Arch przynajmniej godzinę przed świtem, by zająć sobie dobre miejsce. Czasem tłum jest taki, że nie ma gdzie szpilki wcisnąć, a przepychanki ze statywami nie należą do rzadkości.

Do Mesa Arch prowadzi szlak o długości 0,7 mili. W zasadzie to pętelka, dlatego też z parkingu możemy pójść w dowolnym kierunku. Dojście do łuku zajmie Wam najwyżej kilkanaście minut. Mesa Arch stoi na brzegu stromego klifu. I to nie sam łuk sprawia największe wrażenie, ale ten ikoniczny krajobraz, dla którego stanowi on ramę. Z brzegu klifu będziemy mieć widok na Washer Woman Arch, ostańce Monster Tower i Airport Tower oraz Buck Canyon i White Rim. To jeden z najbardziej epickich widoków w całym parku Canyonlands.

canyonlands
Mesa Arch

 

Green River Overlook

Teraz dojeżdżamy do skrzyżowania. Możemy dalej pojechać prosto drogą Grand View Point Rd. lub skręcić w prawo w Upheaval Dome Road. Z drogi Upheaval Dome możemy z kolei skręcić w Green River Overlook Rd., która doprowadzi nas do jednego z najbardziej spektakularnych punktów widokowych w Canyonlands. Proponuję teraz odwiedzić ten punkt i wrócić potem na główną drogę. Na drogę Upheaval Dome Road powrócimy, jeśli starczy nam czasu po zwiedzeniu atrakcji przy Grand View Point Rd. Są one moim zdaniem bardziej interesujące.

Green River Overlook naprawdę robi wrażenie! Samej rzeki widać tu niewiele, ale kanion ciągnący się po horyzont, który Green River pieczołowicie wyrzeźbiła to już absolutna bajka. Wprawne oko dostrzeże drogę White Rim Road wijącą się wzdłuż rzeki. To kolejna, po Shafer Trail, droga z dreszczykiem, jeszcze trudniejsza niż ta pierwsza.

Green River Overlook to kolejna znakomita miejscówka na podziwianie wschodu słońca.

 

canyonlands

 

canyonlands
Green River Overlook

 

Candlestick Tower Overlook

Wracamy na drogę Grand View Point Rd. Następnym naszym postojem jest Candlestick Tower Overlook. Samochód parkujemy na poboczu drogi. Już z parkingu będziemy mieć widok na słynny ostaniec Candlestick Tower. Ostaniec jest bardzo daleko, czasem smog przesłania nieco widok. Najlepsze oświetlenie będziemy mieć tu po południu.

 

canyonlands
Candlestick Tower Overlook

 

Murphy Point Trail

Murphy Point Trail to propozycja dla tych, którzy chcą zrobić w parku coś więcej niż tylko punkty widokowe i przejazd przez park.

Parking znajdziecie po 1,5 mili jazdy za Candlestick Tower Overlook po prawej stronie. Cały szlak to 3,6 mili w prostym terenie. Będziemy szli jakby półwyspem, który po obu stronach ma strome zbocza. Jest jednak na tyle szeroki, że nawet tego nie zauważymy dopóki nie dojdziemy do jego samego końca. Widok stąd to istna rewelacja. U naszych stóp rozpościera się labirynt kanionów, gdzieniegdzie pobłyskuje Green River.

Na Murphy Point Trail należy zarezerwować około 1,5 godziny. Widoki najlepiej prezentują się w godzinach porannych.

 

Buck Canyon Overlook

Po przejechaniu 0,8 mili czeka na nas Buck Canyon Overlook. Z tego punktu będziemy mieć dobry widok na Buck Canyon, White Rim i ośnieżone szczyty La Sal Mountains. Najlepiej zjawić się tu po południu, ponieważ widoki są w kierunku wschodnim.

 

White Rim Overlook and Trail

Następny nasz przystanek to White Rim Overlook. Do tego rewelacyjnego punktu czeka nas niecała mila spaceru. Już na początku marszu traficie na rozwidlenie, trasa w lewo to Gooseberry Trail schodzący w dół do Buck Canyon. To trudna i nieco dłuższa wędrówka, tylko dla tych, którzy zaplanowali w Canyonlands Island in the Sky więcej niż jeden dzień. My zaś podążamy na wprost White Rim Overlook Trail.

Szlak zaprowadzi nas na koniec półwyspu ze wspaniałą panoramą ponad 300 stopni na Gooseberry Canyon i Monument Basin. Bardzo dobrze widoczna jest droga White Rim Road. To naprawdę niezwykły widok, jeden z najpiękniejszych w Canyonlands, dlatego też warto wygospodarować na niego trochę czasu.

 

canyonlands
White Rim Overlook

 

Grand View Point

Grand View Point znajduje się na końcu parkowej drogi. Dojeżdżając tu możecie zatrzymać się jeszcze przy punkcie Orange Cliffs z widokami na kaniony The Maze.

Do Grand View Point prowadzi szlak o długości mili, w obie strony przejdziemy 2 mile, zajmie nam to trochę poniżej godziny. I chociaż już z parkingu widok jest ciekawy, to jednak wyjście na koniec cypla to jest prawdziwa petarda. Sam spacer granią półwyspu to już jest atrakcja, a dalej jest tylko lepiej. Na końcu szlaku czeka nas widok na Junction Butte, Monument Basin i kaniony rzeki Kolorado i Green River.

Grand View Point uważany jest za jedno z najlepszych miejsc na podziwianie zachodu słońca.

 

canyonlands
Grand View Point

 

Aztec Butte Trail

Jeśli zostało nam jeszcze trochę czasu, możemy odwiedzić atrakcje przy Upheaval Dome Road. Pierwszą z nich jest szlak Aztec Butte. Ma on 1,3 mili i jest dosyć prosty, prowadzi dookoła Aztec Butte.

Jedną z atrakcji szlaku są zabudowania Indian Anasazi. Niektóre z nich znajdują się pod niewielkimi łukami skalnymi, wraz z nimi tworzą piękną kompozycję.

To bardzo piękny szlak z dobrymi widokami na pobliskie kaniony.

 

Alcove Spring Trail

Alcove Spring Trail to długa wędrówka, ma ponad 11 mil i prowadzi do kanionów Trail i Taylor Canyon. Zrobienie całego szlaku wymaga pełnego dnia, a jeszcze lepiej nocowania w jakimś epickim miejscu.

Możemy natomiast przespacerować się do wielkiej skalnej alkowy z wypływającym z niej źródełkiem. Od niej właśnie pochodzi nazwa tego szlaku. Do alkowy jest tylko pół mili marszu.

 

False Kiva

Po drugiej stronie drogi, mniej więcej na wysokości parkingu przy Alcove Spring Trail znajduje się początek szlaku do False Kiva. Prowadzi on do starych indiańskich zbudowań pięknie położonych w skalnej alkowie. Szlaku nie ma na parkowej mapie, gdyż rangerzy nie chcieli, by ktoś się tam kręcił. False Kiva jest też stanowiskiem archeologicznym, dlatego też im mniej osób się tam pałęta, tym dla wykopalisk lepiej.

Niestety miejsce to stawało się coraz bardziej popularne. Latem jakaś banda idiotów dotarła do kivy, rozpaliła tam ogień, a członkowie tej bandy idiotów dodatkowo na ścianach poodciskali swoje ubrudzone popiołem dłonie. Tego już było za wiele i rangerzy zamknęli szlak do odwołania. Są pomysły, by wprowadzić zwiedzanie False Kiva z przewodnikiem, ale na razie nie podjęto żadnych decyzji. Jak znam życie, szlak pozostanie zamknięty już na zawsze. Jeszcze nie słyszałam o szlaku, który by zamknęli, a potem otworzyli. Ale mam nadzieję, że się mylę.

 

canyonlands
False KIva

 

Whale Rock

Następny punkt to Whale Rock – skała przypominająca wynurzającego się z wody wieloryba. Mi trochę przypomina australijską Uluru Rock, jest oczywiści dużo, dużo mniejsza, ale podobnie położona.

Szlak wokół Whale Rock to mila w obie strony, spacer zajmie Wam około pół godziny. Na skałę można też wejść, po jej wschodniej stronie park przygotował  w miarę proste wejście. Ze szczytu będziecie mieć wspaniały widok w kierunku zachodnim na Upheaval Dome, a w kierunku południowym na pobliskie kaniony.

 

Upheaval Dome

Upheaval Dome to pokaźnych rozmiarów wgłębienie przypominające krater otoczone kolorowymi skałami. Szlak w obie strony ma 1,6 mili i poprowadzi nas do grani kaldery. Trzeba się będzie wspiąć trochę stromo w górę, ale nie więcej niż 70 metrów, cały spacer zajmie nam około 45 minut.

Już po 0,3 mili dotrzemy do pierwszego punktu widokowego na krater. Polecam przejść się jeszcze dalej 0,5 mili granią kaldery do kolejnego. Spacer brzegiem kaldery oferuje wspaniałe widoki na Uheaval Dome.

Powstanie krateru nie jest do końca potwierdzone, choć naukowcy skłaniają się ku teorii, że jest to krater uderzeniowy, powstały na skutek upadku meteorytu. Istnieje też hipoteza, że kaldera utworzyła się w wyniku ruchów tektonicznych, głownie przemieszczania się pokładów soli.

 

canyonlands upheaval dome
Upheaval Dome

 

Syncline Loop

Wędrówkę brzegiem krateru możemy kontynuować szlakiem Syncline Loop. Ma on w sumie 11 mil włączając to, co już przeszliśmy do drugiego punktu widokowego. Szlak Syncline Loop pozwoli nam także zejść do wnętrza kaldery.

To bardzo trudny szlak z dużą różnicą wzniesień, dlatego też w należałoby zarezerwować na niego prawie cały dzień. My nie daliśmy rady zrobić całego szlaku i po jakimś czasie zawróciliśmy, ponieważ upał był niesamowity i do tego wybraliśmy się na Syncline Loop w samo południe. Umęczeni zdecydowaliśmy, że zawracamy, tym bardziej że wraz z przemieszczaniem się widoki nieszczególnie się zmieniały.

 

White Rim Road

Przejechanie całej White Rim Road to przygoda życia. Droga jest bardzo trudna, czekają nas tu strome odcinkami nad przepaścią, na zmianę głęboki piach i kamieniste podłoże. To droga dla doświadczonych kierowców potrafiących zachować zimną krew.

White Rim Road ma 100 mil długości i teoretycznie jest do przejechania w 10 -12 godzin. Ale jadąc nią będziemy mijać takie cuda i tak zachwycające krajobrazy, że warto zaplanować tu przynajmniej jeden nocleg, a najlepiej dwa. Będziemy mogli rozbić tu namiot w najbardziej epickich okolicznościach przyrody, dlatego warto z tego skorzystać. Ale by wjechać na White Rim Road będzie nam potrzebny day use permit, a by móc zanocować gdzieś na trasie, musimy postarać się o backcountry permit. Oba permity zarezerwujecie tutaj:

https://canypermits.nps.gov/

White Rim Road zaczyna się/kończy przy Shafter Trail, a kończy/zaczyna przy Mineral Bottom. My wjechaliśmy na White Rim Road od drogi 313 skręcając w gruntową BLM 129, a potem na White Rim Road.

Jakim samochodem wybrać się na White Rim Road? Najlepszy będzie samochód terenowy z napędem na 4 koła i wzmocnionymi oponami. Ale nawet dobry wóz nie zastąpi zdrowego rozsądku. Na White Rim  Road będziemy zdani tylko na siebie, może się zdarzyć, że nikt nie będzie tędy jechał przez dzień lub dwa, a może i dłużej. Na zasięg telefoniczny też nie można specjalnie liczyć. W przypadku jakiś problemów z samochodem, możemy być uziemieni na kilka dni. Dlatego też musimy się do wjazdu na White Rim Road dobrze przygotować. Koniecznie zabierzcie zapas wody i jedzenia i coś ciepłego do ubrania, gdyż noce na pustyni bywają czasem zimne.

Podobnie jak na Shafer Trail, nie należy wjeżdżać na White Rim Road gdy zanosi się na deszcz. Dokładnie z tych samych powodów.

White Rim Road oferuje zabójcze widoki na rzekę Kolorado i Green River, wzdłuż drogi zobaczymy z bliska takie cuda natury jak Musselman Arch, Airport Tower, Washer Woman Arch, iglice Moses and Zeus.

 

island in the sky white rim road
White Rim Road

 

Co koniecznie zobaczyć w parku Canyonlands Island in the Sky?

Canyonlands czasami planowany jest jednego dnia razem z parkiem Arches, ale to wielka strata dla obu tych wspaniałych parków. W sytuacji gdy macie na Island in the Sky tylko pół dnia, to koniecznie zaplanujcie Shafer Trail Viewpoint, Mesa Arch, Green River Overlook i Grand View Point.

Jeśli przezornie macie w planach na Island in the Sky cały dzień to do powyższych pozycji dodajcie pozostałe punkty widokowe plus szlak do White Rim Canyon Overlook i Upheaval Dome.

 

Jeśli podobał Ci się ten artykuł, będzie mi bardzo miło jeśli wesprzesz mnie na Patronite!

https://patronite.pl/ameryka-dla-podroznika

Lub poprzez PayPal: dorotasulima22@gmail.com


12 komentarzy

    1. To taki trochę niedoceniany park. Każda jego część jest piękna, mi jednak najbardziej podoba się Needles i tam na pewno jeszcze kiedyś wrócę przy sprzyjających wiatrach. 🙂

  1. Dorzucę swoje spostrzeżenia z czerwcowego wyjazdu. Nocowaliśmy w Monticello. Co prawda to godzina drogi do Moab, za to cena całkiem przyzwoitego locum (Blue Mountain Horsehead Inn) w tym czasie była prawie 3x niższa niż hoteli w Moab. Ponieważ następnym punktem programu było Escalante, więc bardzo pasował nam przejazd malowniczą drogą 95 przez Fry Canyon, a nie od góry przez Green River.
    Shafer Trial przejechaliśmy z prywatnym kierowcą jeepa zaklepanego przez stronę https://www.adrift.net/. Impreza nie była tania (około 200$ za 2 osoby), ale wypożyczenie odpowiedniego pojazdu na 1dzień było by jeszcze droższe. W sytuacji kiedy poruszaliśmy się zwykłą osobówką i kierowca nie dał się namówić na samodzielne pokonanie trasy, było to jedyne wyjście. A widoki warte są każdego wydanego dolara.

    1. Tak, Monticello też można brać pod uwagę, to tylko 30 minut dalej niż Green River, no i oczywiście w przeciwnym kierunku. 😉 Droga 95 w ogóle jest bajeczna, a z Hite Overlook zobaczymy początek Lake Powell wyglądający trochę jak kałuża. 😀
      Rzeczywiście cena za wyprawę z kierowcą była nieduża. My za pożyczenie jeepa w Moab, by pojeździć sobie po drogach terenowych w Arches, zapłaciliśmy 250$ za dzień, z tym, że dzień zaczynał się o 9 rano, a o 17-stej już trzeba było zwrócić auto. Żaden interes. 🙂

    2. Wybieramy się końcem lipca w okolice Four State Corner. Na Canyonlands NP mamy jeden dzien. Czy jest możliwe zwiedzenie Island in The Sky i The Needles tego samego dnia? Czy lepiej poświecić dzien na jedna cześć parku i ewentualnie druga zwiedzić następnym razem?

      1. Nie da się zwiedzić obu części jednego dnia, tym bardziej, że są od siebie znacznie oddalone. Trzeba wybrać jedną z nich. Island in the Sky to łatwiejsze szlaki i sporo punktów widokowych. Needlees to niewiele punktów i dłuższe, ale za to fantastyczne szlaki. 🙂

        1. Właśnie wróciliśmy z naszej wyprawy. Zwiedziliśmy drogę 66 od Chicago do Albuquerque. Stad ruszyliśmy na północ do miasteczka DoloresCO. 2 noce tutaj i cały dzien w Mesa VerdeNP. Dzięki zabukowanemu tourowi udało się go doświadczyć lepiej. Później ruszyliśmy w kierunku Four State Corner i dalej przez Monument Valley. Indianie nie pozwolili nam na samodzielny przejazd pętlą (kiedy ich zapytałem czemu nie możemy sami pojechać stwierdzili że przez pandemię) a oferowali car tour 85 $ za osobę. Kpina. Stwierdziłem że nie będziemy tracić czasu i w drodze do Moab gdzie mieliśmy wynajęty dom na 3 noce zwiedziliśmy CanyonlandsNP The Needles. Wcześniej obowiązkowy bieg w miejscu Forrest Gumpa i krótki stop w Goosenecks SP. W czasie pobytu w Moab Arches NP( kilka szlaków z najważniejszym Delicate Arch o poranku) Island in The Sky oraz Dead Horse SP. Oba parki stanowe to prawdziwe skarby natury które zwiedza się bez tłumów. Na koniec udaliśmy się na 2 noce do CO Tam na totalnym chillu zwiedziliśmy Aspen, Vail i Breckenridge. Był to niezapomniany rodzinny Road Trip. Moja żona i nasze dzieci córka 13 i syn 8 lat spisali się na medal i stwierdzili że to były cudowne wakacje. Wszystkie noclegi z wyjątkiem pierwszej nocy w Oklahomie rezerwowaliśmy przez AirBNB. Cudowne pobyty podczas których poznaliśmy niezwykłych ludzi i ich pasje. Polecamy te formę wynajmu, znacznie wygodniejsze niż pobyt w hotelach i nawet tańsze. Pozdrawiamy

          1. Wspaniała wyprawa, tyle wspaniałych miejsc i zapewne dużo niezapomnianych wspomnień. Wielkie brawa dla dzieciaków, że tak dzielnie sobie poradziły w trasie. Ja bardzo lubię Canyonlands, szczególnie część Needles. Uwielbiam też Arches, chociaż ostatnio jest tam sporo ludzi. My w najbliższych planach mamy właśnie Utah z Kolorado, ale nie wiadomo, kiedy da się je zrealizować. Życzę Wam jeszcze wielu wspaniałych podróży i pozdrawiam serdecznie! 🙂

  2. Dzień dobry,

    Czy jeśli poświęcamy jeden dzień na Canyonlands zdążymy zrealizować poniższy plan? (zakładając, że będziemy o wschodzie słońca przy Mesa Arch).
    Green River Overlook
    Candlestick Tower Overlook -> Murphy Point Trail (ok.6km)
    White Rim Overlook and Trail
    Upheaval Dome
    False Kiva
    Shafer Canyon Overlook
    Shafer Trail Viewpoint

    Pozdrawiam serdecznie

    1. Raczej tak, tym bardziej, ze szlak do False Kiva wciąż jest zamknięty. Upheaval Dome proponuję przejść tylko do punktów widokowych, całą pętelkę przy braku czasu można sobie darować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *