Arches – przewodnik po krainie łuków skalnych

Arches to mój trzeci ulubiony park narodowy w USA. Uwielbiam go pomimo upału, tłumów i kłopotów z parkowaniem. Park Arches to największe skupisko łuków skalnych na świecie, jest ich tu ponad 2 tysiące, a wciąż odnajdywane są nowe. Niestety często planuje się  jego zwiedzanie łącznie się z Canyonlands, a to oznacza, że w obu tych parkach niewiele się zobaczy. Na dobre poznanie Parku Łuków Skalnych  przydałyby się nam 3 dni, ale przy dobrej dyscyplinie da się zobaczyć najważniejsze i najciekawsze miejsca w jeden dzień. Taki jednodniowy plan zwiedzania znajdziecie na końcu tego wpisu.

 

Najlepsza pora na zwiedzanie parku Arches

Na pewno nie jest to lato, ale tak się składa, że my i zapewne wielu z Was odwiedza lub ma w planach odwiedzić Arches właśnie latem. Musicie zatem przygotować się na ekstremalne temperatury, nam nie raz zdarzało się zwiedzać park w temperaturze 42 st. C. Jest to dosyć upiorne doświadczenie, dlatego latem staramy się być w parku skoro świt, zwykle najpóźniej o 6 rano. Ma to jeszcze jeden wielki plus, mianowicie o tej porze nie stoimy w korku na wjeździe do parku. Latem w weekendy korki do wjazdu do parku zaczynają się  już w Moab. Przy tak wczesnym rozpoczęciu zwiedzania, do południa można już bardzo dużo zobaczyć. Koło 13-stej robimy sobie sjestę w cieniu jakiegoś kamienia, jemy lunch, często odsypiamy poranną pobudkę, a potem po południu, gdy nieco się ochłodzi wypełzamy na dalsze zwiedzanie.

Najlepsza pora na Arches to wiosna i jesień. Nie ma wtedy tak wielu ludzi, ale wciąż jest tłoczno, bo to bardzo popularny park. Wiosną jest nieco chłodniej niż jesienią, gdy wciąż możemy się mierzyć z temperaturą koło 30 st. C.

Naprawdę super jest w Arches zimą. W parku nie ma człowieka, a gdy spadnie śnieg, czerwone skały bajecznie kontrastują z jego bielą. W najbardziej popularnych miejscach, np. pod Delicate Arch macie szansę być zupełnie sami. Do tego ceny noclegów są o połowę tańsze, co w przypadku drogiego Moab ma duże znaczenie.

 

 

Nocleg na terenie parku Arches

Na terenie parku Arches nie ma żadnego hotelu, jest kemping, ale tylko jeden i o miejsca tu niezwykle trudno, tym bardziej że jest to jeden z ładniejszych kempingów w Stanach. Jest bajecznie położony niedaleko łuku Skyline Arch i szlaku Devils Garden, stąd też jego nazwa – Devils Garden Campground.

Na kempingu jest woda pitna i toalety, każde miejsce ma stoły piknikowe i paleniska. Każda placówka ma limit 10 osób, ale władze parkowe wyraźnie zaznaczają, że chodzenie i proszenie o podzielenie się miejscem jest zabronione. Trudno wskazać tu jakieś szczególnie fajne miejsca, na pewno unikałabym miejscówek koło group sites, zazwyczaj ich lokatorzy generują ponadprzeciętnie dużo hałasu.

Miejsce namiotowe możecie zarezerwować na 6 miesięcy naprzód i warto to zrobić, ponieważ Devils Garden Campground jest niezwykle popularny. Rezerwacje obowiązują w od 1 marca do 31 października, w pozostałych miesiącach są one first-come, first-served. Koszt miejsca to 25 $ za dzień.

Nawet jeśli w Visitor Center zobaczycie informację „Campground full”, to mimo wszystko warto na kemping podjechać i podejść do kempingowej tablicy ogłoszeń, na niej często wisi powiadomienie o wolnych miejscach.

Miejsce na kempingu zarezerwujecie tutaj:

https://www.recreation.gov/camping/campgrounds/234059

O darmowych noclegach wokół Moab możecie przeczytać w artykule o Canyonlands:

 

Canyonlands Island in the Sky – zwiedzamy Krainę Kanionów

Wjazd do parku Arches

Przygoda z parkiem Arches zaczyna się już na wjeździe. Czasem w sezonie i prawie zawsze w okresie amerykańskich świąt i dni wolnych kolejka do wjazdu do parku stoi już w centrum Moab. Dlatego najlepiej zaplanować przyjazd do parku przed 8 rano, zaoszczędzimy sporo czasu, który przyda nam się na zwiedzanie. Za wjazd do Arches zapłacimy 30 $ za samochód lub nic mając kartę America the Beautiful.

Teraz czeka nas emocjonujący podjazd stromą i bardzo wąską drogą po górę. Droga jest nie tylko stroma i wąska, ale ma też kilka bardzo ostrych zakrętów. Duży SUV lub kamper będzie się tu mieścić na styk, dlatego też należy tu jechać ze szczególną ostrożnością. Widoki z drogi są przednie, niestety podziwiać je mogą tylko pasażerowie. Na szczęście dla kierowców park Arches przygotował po drodze niewielką zatoczkę, z której będziemy mieć świetny widok na uskok Moab, jak i na czerwone skały powyżej drogi. Na mapach ten punkt ma nazwę Moab Fault Overlook.  Warto przyjrzeć się tu skałom dokładniej, bo w tym miejscu jest duża szansa na wypatrzenie kozic górskich. W tym miejscu mieszka duże stado.

 

Park Avenue

Po wjechaniu na płaskowyż, na którym znajdują się Arches, naszym pierwszym postojem będzie punkt Park Avenue. To moim zdaniem jedno z najpiękniejszych miejsc w parku. Ta urokliwa dolina otoczona ścianą gigantycznych ostańców to kwintesencja Dzikiego Zachodu. Dróżka na punkt widokowy jest krótka i wyłożona kamiennymi płytami. Z Park Avenue Viewpoint możemy zejść w dół do doliny i szlakiem Park Avenue Trail przejść do punktu widokowego Courthouse Towers. Jeśli nie macie drugiego samochodu, który będzie tam na Was czekał, musicie wrócić tak, jak przyszliście. Czyli z powrotem pod stromą górę.

Cały szlak tam i z powrotem to 2 mile. Jeśli macie w Arches naprawdę dużo czasu, to możecie przejść się tym szlakiem. Jeśli nie, to spokojnie możecie go sobie darować, bo widoki z punktu widokowego i ze szlaku niewiele się od siebie różnią, dlatego też i czas i wysiłek można w Arches znacznie lepiej zainwestować.

 

arches
Park Avenue

 

La Sal Mountains Viewpoint

La Sal Mountains Viewpoint to znakomity punkt widokowy, jeden z najbardziej spektakularnych w parku. By tu dojechać musicie odbić w prawo w pierwszy skręt za Park Avenue. Z La Sal Mountains Viewpoint można podziwiać fantastyczną panoramę gór La Sal, na których śnieg utrzymuje się często też latem. Ale oprócz tego ten punkt daje najlepszy widok na wszystkie najciekawsze ostańce w parku takie jak Courthouse Towers, Three Gossips, Sheep Rock i The Organ. W oddali majaczy już Balance Rock i The Windows. Możecie tu obracać się o 360 stopni i cały czas mieć widok na coś ciekawego.

 

 

 

arches
360 stopni widok z La Sal Mountains Viewpoint

 

Courthouse Tower Viewpoint

Kolejny punkt widokowy zbliży Was do skał Courthouse Towers, Three Gossips, Sheep Rock, The Organ i Tower of Babel. Te wymyślne nazwy dobrze oddają to, co widzimy, Sheep Rock naprawdę wygląda jak baranek, a Three Gossips jak trzy plotkarki, reszta też mniej lub bardziej trzyma się kupy.

W tym miejscu nakręcono słynną scenę z filmu Thelma i Louise, w którym jedna z bohaterek zamyka policjanta w bagażniku polecając mu, by był dobry dla swojej żony. 😉

By uchwycić tu całą panoramę przyda się szerokokątny obiektyw, na zdjęcia warto zasadzić się rano, do południa jest tu najlepsze światło.

 

arches
Three Gossips i Sheep Rock

 

sheep rock
Sheep Rock

 

arches np
The Organ

 

Ring Arch – zupełnie nieznany łuk w Arches

Tego łuku nie ma na parkowej mapie i chociażby dlatego watro się tu wybrać, bo macie gwarancję, że będziecie tu sami. Parking też nie jest oznaczony, ale łatwo go znaleźć. W zasadzie to nie jest żaden parking, ale mała zatoczka na góra dwa samochody. Po minięciu Courthouse Tower rozglądajcie się za nią na wysokości Tower of Babel, po lewej stronie drogi.

Szlak jest bardzo prosty, idziemy po płaskim terenie wzdłuż strumienia Courthouse Wash. Do przejścia w dwie strony są nieco ponad 3 mile. Szlak nie jest oznakowany, ale jest wyraźnie wydeptana ścieżka.

Ring Arch widać już z daleka, bo znajduje się na szczycie niewielkiego płaskowyżu. Podejście pod Ring Arch jest bardzo strome, my byliśmy tu zimą i trochę zsuwaliśmy się po śniegu. Łuk ma 14 metrów długości i jest niezwykle cienki, ma tylko 60 cm. grubości. Myślę, że jego dni są już policzone, tym bardziej, że w 2014 roku oderwał się od niego spory fragment. Oderwane fragmenty skał wciąż leżą pod łukiem.

Ring Arch jest niezwykle ciekawy, ale jeśli macie zaplanowany na Arches tylko jeden dzień, może być krucho z czasem, by się tu wybrać. Szlak jest krótki i prosty, ale latem może być niezwykle męczący ze względu na upał i może zająć Wam więcej czasu niż planowaliście.

 

arches np
Ring Arch

 

CZYTAJ DALEJ:

4 komentarze

    1. Serdecznie dziękuję za taki wspaniały komentarz! Oczywiście żaden tekst pisany nie odda piękna tego miejsca, ale cieszę się, że chociaż trochę ono w ty wpisie wybrzmiało. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *