Cathedral Rock w Sedonie – opis szlaku

Cathedral Rock to obowiązkowy szlak w Sedonie, to jej ikona górująca nad miastem. Warto się tu wspiąć również dlatego, że znajduje się tutaj jeden z czterech vorteksów Sedony. Vorteksy to wiry kosmiczne, które ponoć mają moc oczyszczania, uzdrawiania i ogólnie poprawy samopoczucia. Dlatego też szlak należy do  niezwykle popularnych. Nie zdziwcie się też, jeśli na szczycie w miejscu vorteksu spotkacie medytujące lub zastygłe w dziwnych pozach osoby. Sam Cathedral Rock jest wyjątkowo piękny, ale możliwość kontaktu z vorteksem przyciąga jeszcze więcej ludzi.

Szlak do Cathedral Rock jest krótki, ma tylko 1,5 mili w obie strony. Jest niestety dosyć stromy, gdyż na odległości 0,7 mili musimy pokonać  prawie 200 metrów. Szlak określany jest jako trudny, w najlepszej mierze średnio trudny. Nie bardzo wiem dlaczego, dla mnie jest on co najwyżej średni. Nawet moi rodzice 70+ zrobili większą jego część. Na tę wędrówkę wystarczy 1,5 do 2 godzin.

 

Cathedral Rock
Cathedral Rock od zachodniej strony

Jak dojechać do szlaku Cathedral Rock?

Zapewne do Sedony dotrzecie drogą 89A. Z niej musicie skręcić w drogę 179, a potem w wąską Back O’Beyond Road. Skręt w tę drogę pojawi się po Waszej prawej stronie po ok. 3,5 mili. Back O’Beyond Rd. doprowadzi nas po ok. 0,5 mili do parkingu po lewej stronie.

Parkowanie przy szlaku Cathedral Rock

Parkingi są dwa, bliższy i dalszy. Przy szlaku do Cathedral Rock są ekstremalne kłopoty z parkowaniem, dlatego radzę od razu udać się na ten dalszy. Nie jest on wcale dużo dalej, ponieważ od początku szlaku dzieli go zaledwie kilkadziesiąt metrów. Wszyscy rzucają się na ten pierwszy, po czym z niego wyjeżdżają nie znalazłszy miejsca. Tracą cenne minuty, a tu czasami chodzi właśnie o nie. My parkowaliśmy się tu dwa razy. Raz bardzo późnym popołudniem, miejsc było zero, a placówkę upolowaliśmy po pół godzinie oczekiwania. Za drugim razem byliśmy nieco mądrzejsi i przyjechaliśmy na szlak sporo przed ósmą rano. Na pierwszym parkingu nie było już miejsc, a na drugim jeszcze trzy. Po 5 minutach nie było już żadnego.

 

Cathedral Rock
Cathedral Rock widziany z parkingu

Opłaty

Aby móc parkować w tym miejscu potrzebny nam będzie Red Rock Pass. Dzienny Pass kosztuje 5 $. Można go kupić w automacie znajdującym się na pierwszym parkingu lub w którymś z Visitor Center. W automacie możemy dokonać płatności tylko kartą kredytową. Na szczęście honorowana jest tu też karta America the Beautiful, musimy ją jednak zostawić za szybą samochodu.

 

Szlak do Cathedral Rock

Wchodzimy pod górę

Szlak zaczyna się przy pierwszym parkingu, ale z tego drugiego jest już bardzo solidnie wydeptana ścieżka, która poprowadzi nas w te rejony. Szlak jest dobrze oznaczony dosyć paskudnymi metalowymi koszami wypełnionymi kamieniami. Można jednak przyjąć, że konstruktorom wydawały się najbardziej zgodne z naturą. Zresztą razem z nami na szlaku będzie tłum ludzi, szanse na zgubienie oscylują wokół zera.

Pierwszym etapem jest przejście przez przeważnie suchy wash, a dalej już ustawicznie w górę. Najpierw łagodnie, potem zmagamy się z coraz większą stromizną.

W końcu dochodzimy do gładkiego zbocza o nachyleniu 45 stopni. Byłoby ono nie do pokonania bez specjalistycznego sprzętu, gdyby nie pęknięcie, które tworzy coś na kształt schodków. Nie jest to jednak podejście łatwe, dla mnie osobiście było trudne i trochę musiałam nakombinować, by ostatecznie znaleźć się na górze. Zauważyłam, że wiele osób w tym miejscu rezygnowało i zawracało. To miejsce musiało jednak odsiać wielu turystów, bo dalej szlak stawał się kameralny i momentami byliśmy zupełnie sami. Dalej szlak prowadzi ostro w górę, ale bez szczególnych utrudnień.

 

Cathedral Rock
Za chwile zaczniemy iść stromo w górę.
Cathedral Rock
Szczyt coraz bliżej
Cathedral Rock
Stroma końcówka szlaku do Cathedral Rock

Na szczycie

Gdy docieramy do przewężenia między wierzchołkami Cathedral Rock wita nas słynny napis End of Trail. Ale przede wszystkim wita nas niesamowity widok ze szczytu. Mamy stąd piękną panoramę czerwonych skał Sedony. Po nacieszeniu się tym widokiem możemy udać się do osławionego vorteksu W zasadzie cały szczyt uchodzi za vorteks, ale jako dokładną lokalizację podaje się skalny  występ o nazwie The Grandmother Rock. Jakiegoś szczególnego działania tego vorteksu nie doświadczyłam, ale na pewno ogarnął mnie przypływ szczęścia, że jestem w tak pięknym miejscu. Ku memu wielkiemu zdziwieniu na szczycie było bardzo niewiele ludzi, do dziś się zastanawiam, co się stało z tymi tabunami, z którymi zaczynaliśmy szlak.

Czytałam, że osoby z lękiem wysokości mogą mieć tu problem, ale absolutnie tego nie potwierdzam. Ja mam paniczny lęk wysokości i ani na chwilę nie czułam się tu niekomfortowo. Fakt, że stojąc na szczycie, mamy po obu stronach przepaść, jednak pomiędzy nimi jest dosyć szeroka przestrzeń i tej wysokości się nie odczuwa.

 

Cathedral Rock
Chwila relaksu na szczycie
Cathedral Rock
Widok ze szczytu Cathedral Rock
Cathedral Rock
Któryś fragment Cathedral Rock zawsze jest w cieniu.
Cathedral Rock
Widok w kierunku wschodnim
Cathedral Rock
Końca szlaku nie sposób przeoczyć!

Schodzimy na dół

Zejście wymaga od nas dużo większej uwagi niż wejście, bo łatwo się tu poślizgnąć na piasku i małych kamyczkach.

Na pewno kilka osób podążających w górę zapyta nas, co odczuwaliśmy w vorteksie. Nie mówmy od razu, że to lipa, ponieważ może im to zabić magię tego miejsca. My tłumaczyliśmy grzecznie, że na nas nie działało, ale też nie na każdego działa i nasz rozmówca jak najbardziej powinien spróbować, jak to z nim będzie. Mam nadzieję, że on schodząc nie będzie mówił wszystkim, że to lipa 😉

Gdy dotrzemy do trudnego miejsca z pękniętą skałą, czeka nas miła niespodzianka. Otóż można spokojnie zejść, jak i wejść kawałeczek obok. Sama bardzo się dziwiłam, że nikt schodzący mnie nie pogania, gdy kombinowałam, jak tu wejść w górę. Po prostu prawie nikt tędy nie schodził i wszyscy wybierali zejście obok, które widoczne jest jedynie w drodze powrotnej. Tutaj też jest stromo, ale nie musimy wspinać się w skalnej rynnie, gdzie miejscami trudno postawić stopę.

Templeton Trail

Już pod sam koniec schodzenia dotrzecie do skrzyżowania z Templeton Trail. Tempelton Trail obchodzi Cathedral Rock od tyłu, możemy zobaczyć jak Cathedral Rock wygląda z drugiej strony. Po 1,6 mili dotrzemy do Baldwin Trail, a ten prowadzi wzdłuż strumienia Oak Creek do Red Rock Crossing. Dotrzemy tu po 0,6 mili.

Stąd widok na Cathedral Rock jest nieziemski, tu robione są jedne z najbardziej epickich zdjęć tego wzniesienia. Kontrast czerwonych skał, błękitnej wody strumienia i soczysto zielonych drzew daje szanse na piękne kompozycje. Nam to się średnio udało, bo w czasie naszej wizyty nurt strumienia był bardzo silny i lekko nami kolebało na boki. Do tego kamienie w wodzie są bardzo śliskie, trzeba się trochę asekurować. Dlatego też trudno nam było złożyć się do sensownego kadru. Ale cośmy sobie napodziwiali, to nasze.

Jeżeli tylko macie chwilę czasu, bardzo polecam Wam wydłużenie wycieczki o ten krótki szlaki. W strumieniu jest fajna zimna woda, można się popluskać w upalne dni. Przy wodzie jest piaszczysta plaża.

 

Cathedral Rock Crescent Moon Picnic Area
Cathedral Rock od strony Oak Creek

Najlepsza pora na wędrówkę szlakiem Cathedral Rock

Najlepiej by było wyprawić się po południu. Popołudniowe słońce pogłębia czerwień skał Cathedral Rock. Do tego w drugiej części dnia możemy większość szlaku przejść w cieniu, ponieważ będziemy głównie wędrować po wschodniej stronie Cathedral Rock. Nie możemy przyjechać jednak zbyt późno, bo około 1,5 godziny przed zachodem słońca Cathedral Rock znajduje się już w cieniu okolicznych wniesień.

Niestety kłopoty z parkowaniem wymuszają rozpoczęcie wędrówki wczesnym rankiem. Chyba, że jesteśmy poza sezonem, wtedy możemy zaryzykować późniejszy przyjazd.

 

Cathedral Rock
Cathedral Rock po południu

Jak fotografować Cathedral Rock?

Sam Cathedral Rock najlepiej fotografować z samego dołu. Ze szczytu będziemy mieć głównie widok na dolinę i na wierzchołki Cathedral Rock. O każdej porze dnia będziemy musieli walczyć tu z cieniami, które w zależności od położenia słońca będziemy mieć raz po jednej, raz po drugiej stronie. Na szczycie przyda nam się szerokokątny obiektyw.

Cathedral Rock najlepiej prezentuje się od zachodniej strony. Możemy tu, tak jak wspomniałam wcześniej, dojść skręcając w szlak Templeton Trail. Od strony Oak Creek Cathedral Rock wygląda wspaniale. Dobre miejsce na ciekawe ujęcia to Buddha Beach. Z tej samej strony zrobicie fajne zdjęcia z Crescent Moon Picnic Area z klimatyczną stodółką na pierwszym planie. Oba te miejsca to zdecydowanie popołudniowe lokalizacje.

 

Cathedral Rock Crescent Moon Picnic Area
Cathedral Rock z Crescent Moon Picnic Area

 

O zwiedzaniu Sedony i innych szlakach w okolicy przeczytacie tutaj:

Sedona – miasto wśród czerwonych skał

Jeśli podobał Ci się ten artykuł, będzie mi bardzo miło jeśli wesprzesz mnie na Patronite!

https://patronite.pl/ameryka-dla-podroznika

Lub poprzez PayPal: dorotasulima22@gmail.com

 




6 komentarzy

  1. Potwierdzam. Mimo 75+ weszliśmy na tę górę dość wysoko. A co najważniejsze, zeszliśmy ślizgając się lekko po kamykach, przy aplauzie licznych turystów. Piękny widok jest dla mnie od zachodniej strony, odbijający się dodatkowo w niewielkim oczku wodnym.

    1. Dzięki wielkie! 🙂 My też z Arizoną chyba nigdy nie skończymy. 😉 Nie prędko skończymy też zapewne z Sedoną, bo mój syn, który nie był teraz z nami na wyprawie (po raz pierwszy w życiu) obejrzał nasze zdjęcia z Sedony i stwierdził, że absolutnie musi odwiedzić te miejsca i że zrobi stąd zdecydowanie lepsze zdjęcia. 😉

  2. Hej, z ciekawości, co to znaczy w kontekście Sedony „poza sezonem” ? Będziemy tam 8 września i naiwnie zaplanowałam tam właśnie (teraz zobaczyłam, że piszesz w innym poście, by w ogóle zapomnieć o czyms takim) „popołudnie i wieczór” …

    1. Myślę, że wrzesień już będzie spokojniejszy. Nie ma już rodzin z dziećmi, a dominują zorganizowane wycieczki, najczęściej amerykańskich seniorów. A oni poruszają się autobusami i korki zdecydowanie maleją. Na szlakach wciąż jest dużo ludzi, ale ruch samochodowy mniejszy. Myślę, że da się co nieco zobaczyć. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *